Przez ostatnie kilka dni strasznie bolały mnie plecy. Poszłam do lekarza i okazało się, że mam skoliozę (skrzywienie kręgosłupa). Ach więc teraz prawie całymi dniami leżę i czytam. Mam zwolnienie z w-f do końca roku z czego się bardzo cieszę. Jedyny minus jest w tym że mam ograniczony dostęp do komputera (przecież to mi jeszcze bardziej zaszkodzi -.-). W poniedziałek jadę na prześwietlenie, a w środę na coś jeszczę. Pewnie będę musiała jeździć na jakieś rechabilitacje. Aby nie w wakacje. Może będę jeździła z koleżanką ona też ma coś z plecami i gdzieś jeździ. Jak coś to trzeba będzie wziąć kilka ciekawych książek, bo nie mam zamiaru się tam nudzić.
Niedługo dodam trzeci rozdział, wchodźcie :)
Rechabilituj sie i zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńzapraszam i pozdrawiam
Mnie też na jakąś rehabilitacje wysłali, coś z łopatkami czy coś -.-.. Ale na szczęście lekarka podpisała zaświadczenie, że mogę pracować w dowolnym zawodzie. Ja wakacje spędzę na czytaniu "Igrzysk Śmierci"(trylogii całej), nauce śpiewu i.. Nauce Angielskiego o.o.. Tak, postanowiłem się trochę w angielskim podszkolić :D
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia życzę...
OdpowiedzUsuńA co do książek, to polecam wszystkie książki Joanny Chmielewskiej, oraz serię "Herub".
:)
Powrotu do zdrowia i to jak najszybciej! ☺
OdpowiedzUsuńhttp://hoe-e.blogspot.com/